Każda, nawet najmniejsza lokalna firma, ma swój fanpage na Facebooku. Sporo przedsiębiorców zastanawia się czy zamiast tworzenia strony internetowaj nie lepiej postawić na profesjonalnie stworzony profil na Facebooku. W końcu można umieścić na nim wszystkie najważniejsze dane firmy, prawda? Taniej i szybciej? Zgadza się. Jednak czy lepiej? Sprawdźmy fakty.

Facebook pomaga wypromować usługi i mieć stały kontakt z fanami. Pontencjalnie, jest to ogromny rynek do zagospodarowania – szacuje się, że około 18 milionów Polaków korzysta z Facebooka. W dobrze zaplanowanej strategii marketingowej Facebook, podobnie jak inne portale społecznościowe, to świetny dystrybutor treści i znakomite miejsce promocji. Może służyć również do organizowania konkursów, zwiększania zasięgu i budowania rozpoznawalności marki. Jednak niestety – w przypadku większości branż to po prostu nie wystarczy.

Strona www to Twoja własność, Fanpage to własność Facebooka

Strona www to Twoja własność, Fanpage to własność Facebooka

Facebook, jako właściciel platformy, ma prawo do ingerowania w Twój fanpage. Może zmieniać układ i wygląd stron firmowych, może dodawać lub zabierać narzędzia jakimi posługujesz się by zarządzać swoim fanpagem. Może również zmienić regulamin prowadzenia stron i zarządzać społecznością, którą gromadzisz.  Zdarzają się również sporadyczne przypadki usunięcia niektórych treści lub całych fanpage’y – i to bez podowania powodów. Wszystkie fanpage zbudowane w taki sam sposób, wyglądają podobnie i mogą być mylone przez użytkowników. Ponadto, nie masz pełnej kontroli nad treściami publikowanymi na Twoim fanpage’u, takimi jak opinie i kometarze, które często – niesłusznie – mogą wpłynąć negatywnie na wizerunek firmy.

Natomiast w wypadku strony internetowej, właściciel ma 100% kontroli nad tym jakie treści są na niej publikowane i w jaki sposób są prezentowane. Strona www daje nieograniczone możliwości wyróżnienia się spośród konkurencji pod kątem designu. Posiada własną domenę oraz hosting oraz możliwość tworzenia kopii zapasowych gdyby powstała konieczność odzyskiwania treści utraconych na skutek działań hakerskich lub wirusa.

Fanpage ≠ Strona www

Fanpage ≠ Strona www

Fanpage na Facebooku i strona internetowa służą odmiennym celom. Fanpage pełni funkcję wizerunkową: buduje społeczność i ułatwia komunikację z potencjalnymi klientami. Pomaga nawiązać długotrwałe relacje z fanami i buduje Twój autorytet w ich oczach. Tymczasem strona internetowa ma na celu sprzedaż Twoich produktów lub usług.

Podsumowując, to strona internetowa przekłada się na konwersję – czyli na Twój realny zarobek. Pomyśl: czy gdybyś był zainteresowany zakupem konkretnego przedmiotu lub zamówieniem konkretnej usługi – wszedłbyś na Facebooka? Czy raczej uruchomiłbyś wyszukiwarki, serwisy aukcyjne i porównywarki internetowe? Osoby posiadające intencję zakupową interesuje Twoja strona, nie fanpage. Facebook nie jest platformą zakupową, a raczej wirtualnym miejscem spotkań i wymiany informacji.

Twoja grupa odbiorców

Twoja grupa odbiorców

Kolejnym ważną sprawą jest grupa docelowa, do której chcesz dotrzeć. Oczywistym jest, że z Facebooka korzysta niewiele osób starszych. Trudno także dotrzeć do osób na wysokich stanowiskach pracy, którzy nie traktują mediów społecznościowych jako wiarygodne źródło informacji. Jak wykazują badania, na Facebooku spada również aktywność nastolatków – uciekają z platformy, bo nie chcą dzielić tej samej przestrzeni wirtualnej ze swoimi rodzicami czy nawet dziadkami. Czy możesz mieć pewność na Facebooku znajdują się osoby zainteresowane działalnością Twojej firmy?

Zasięg publikowanych treści

Zasięg publikowanych treści

Jak już wcześniej zostało wspomniane, Facebook zarządza zgromadzoną przez Ciebie społecznością. To tak naprawdę społeczność Facebooka, nie Twoja. To Facebook decyduje co pokazać i udostępnić tej grupie, a co nie. Posługuje się algorytmem Edge Rank by uniemożliwić sporej części Twoich fanów zobaczenie Twoich postów. Zaledwie około 10% Twoich fanów ma udostępnione Twoje treści na tablicy, a tylko 2-3% naprawdę je zobaczy (reszta nie jest zbyt aktywna lub ma zbyt dużo treści do przejrzenia na swojej tablicy).

...czy to aby na pewno za darmo?

…czy to aby na pewno za darmo?

Fanpage zamiast strony www kusi głównie z jednego powodu – założenie fanpage’a nic nie kosztuje! Inaczej jednak ma się docieranie do potencjalnych konsumentów. Facebook nieustannie ulepsza algorytmy i dąży do coraz większej monetyzacji narzędzi, które udostępnia firmom. Oczywiście możesz zadbać o zwiększenie zasięgu, ale tutaj kończy się darmowe korzystanie z fanpage’a. Za reklamy i posty sponsorowane na Facebooku będziesz musiał zapłacić.

Widoczność w wyszukiwarkach i narzędzia analityczne

Widoczność w wyszukiwarkach i narzędzia analityczne

Google i Facebook to dwie potężne, rywalizujące ze sobą firmy. Nierozsądnym byłoby oczekiwać, by Google promował profile czy fanpage na Facebooku. Oczywiście wpisy na Facebooku trafiają do indeksu wyszukiwarek, jednak nie można mieć wpływu na to na jakiej pozycji się wyświetlą. Jeśli chodzi o analitykę, facebook udostępnia nam narzędzia pozwalające na określenie wieku i płci naszych odbiorców oraz umożliwia monitorowanie działań naszej konkurencji. Są to bardzo przydatne dane, ale tylko w zakresie naszych działań na Facebooku.

Strona www daje dużo więcej kontroli nad tym, jak widoczni będziemy w wyszukiwarkach internetowych. Możliwe jest pozycjonowanie na wiele różnych sposobów (tradycyjne SEO, AdWords, Long Tail SEO, pozycjonowanie stron satelit – i wiele, wiele innych). Narzędzia analityczne dostępne dla stron internetowych, takie jak Google Analitycs czy Google Search Control, dają nam wgląd do znacznie większej ilości danych o naszych odbiorcach niż narzędzia Facebooka. Dowiemy się ile osób odwiedziło stronę, czym dokładnie byli zainteresowani, ile czasu spędzili na naszej stronie, ile osób zapisało się na newsletter, wypełniło formularz kontaktowy, dokonało zakupu. Możemy także mierzyć efektywność poszczególnych kanałów z których docierają konsumenci: ile osób przyszło do nas z Google, ile z Facebooka, Instagrama, Pintersta  – a także który kanał generuje największą konwersję! To nie wszystko – dowiemy się też jakie linki prowadzą do naszej strony oraz w jaki sposób jest ona postrzegana przez boty Google.

Czy Facebook umiera?

Czy Facebook umiera?

Chociaż pochopnym byłoby twierdzić, że Facebook skończy jak Nasza Klasa, nie ulega wątpliwości, że jego popularność spada. Użytkownicy spędzają w serwisie coraz mniej czasu, dzienna liczba godzin zmalała o około 50 milionów w przęciągu ostatniego kwartału.

Raport eMarketer wykazuje, że z Facebooka uciekają młodzi użytkownicy w wieku poniżej 25 lat. W przeciągu roku 2017 ubyło ich ponad dwa miliony. Serwis jest także oskarżany o brak odpowiednich zabezpieczeń przed fake newsami. W związku z tym wycofanie swoich reklam z Facebooka zapowiedział koncern Unilever (właściciel popularnych marek, m.in. Lipton, Dove, Knorr, Magnum, Domestos).

Głośna stała się również akcja #deletefacebook (z ang. usuń facebooka) zainicjowana przez internautów oburzonych aferą Cambridge Analytica, w której okazało się, że Facebook świadomie nie zareagował na wyciągnięcie danych 50 mln użytkowników. Swoje konta usunęli już Brian Acton (współtwórca WhatsApp’a), znany aktor Jim Carrey; za sprawą Elona Muska zniknęły także fanpage Tesli i SpaceX.

Fanpage vs strona www

Rozwiązanie…?

Strona www to serce Twojego biznesu w internecie i digital marketingu. Jest jak eleganckie i profesjonalne biuro, w którym podejmujesz swoich klientów, przedstawiasz oferty i przeprowadzasz transakcje. Dla porównania, fanpage na Facebooku można przyrównać do boksu na targach biznesowych – służy do informowania o Twoim isnieniu i zachęcania zainteresowanych do nawiązania kontaktu z Twoją firmą.

Kryzys Facebooka nie oznacza oczywiście jego końca. Nadal jest potężnym narzędziem w social media marketingu i może przynieść duże zyski Twojej firmie. Nie rezygnuj z posiadania fanpage’a. Pamiętaj jednak, że nie zastąpi on Twojej strony internetowej.