Pozycjonując w ciągu ostatnich 10 lat kilkanaście sklepów internetowych zauważyliśmy, że jednym z największych problemów SEO w Ecommerce jest duplikacja treści. W tym artykule postaram się udzielić kilku porad, jak zadbać o unikalny kontent w sklepie online.
Problem duplikacji treści można podzielić na kilka aspektów:
- wewnętrzna duplikacja treści w sklepie internetowym
- duplikacja treści przez kopiowanie/import opisów produktów od producentów
- kopiowanie treści w przypadku prowadzenia kilku sklepów internetowych z tym samym asortymentem przez jednego właściciela
Spis treści artykułu
Wewnętrzna duplikacja treści w sklepie internetowym
Duplikacja treści utrudnia pozycjonowanie. To jeden z najłatwiejszych do zdiagnozowania i poprawienia problemów. Duplikacja wewnętrzna treści w sklepie internetowym najczęściej wynika z niewłaściwej konfiguracji kilku elementów i utrudnia pozycjonowanie strony. W sklepach online przedstawia się produkty w różnych kategoriach, używa się sortowania i filtrowania oraz umożliwia się klientom dotarcie do oferty różnymi drogami (np. przez drzewo kategorii lub wyszukiwarkę w witrynie).
Większość popularnych platform ecommerce (np. Magento, PrestaShop) posiada wbudowane mechanizmy optymalizujące strukturę stron, by uniknąć lub zminimalizować efekt duplikacji treści. Dodatkowo, można skorzystać z narzędzi dostępnych w Search Console. Najważniejsze z tych rozwiązań to:
- używanie tagu rel=canonical – na stronach które mogą mieć kilka wersji np. w wyniku użycia filtrowania lub sortowania. Tag wskazuje kanoniczny link strony, dzięki czemu robot Google wie która strona jest najważniejsza (wersja bez użycia filtrów i sortowania) i ineksuje tylko tą wersję strony.
- automatyczne przekierowania. W przypadku wprowadzenia zmian w URL strony kategorii lub produktu – nowoczesne systemy zarządzania sklepem internetowym tworzą automatyczne przekierowanie do nowo powstałego URL’a. Dzięki temu stary link przekierowuje do nowej podstrony. W przeciwnym wypadku robot Google indeksowałby obie strony i rejestrował w ten sposób duplikację treści.
- zdefiniowanie parametrów URL w Search Console. Wiele skryptów sklepów internetowych używa parametrów w adresie strony, gdy korzystamy z wyszukiwarki, filtrów lub sortowania. Po prostu na końcu adresu dodawany jest parametr np. http://adres-strony.pl/?q=”tu zapytanie” to parametr dodawany w sklepach Magento, gdy korzystamy z wyszukiwarki wewnętrznej. Jak łatwo można się domyślić, wiele zapytań do wyszukiwarki może wyświetlić bardzo podobną listę wyników. Bez odpowiedniej konfiguracji, Google może ocenić te podstrony jako zduplikowane. Odpowiednio konfigurując parametry w Search Console, możemy poinformować Robota wyszukiwarki, za co odpowiada każdy z nich. Dzięki temu, unikniemy wykrycia zduplikowanej treści. Dodatkowo, Google może wyświetlić te adresy stron w wynikach wyszukiwarki. To jedno z najlepszych rozwiązań.
- Ustawienie tagu noindex dla alternatywnych ścieżek dotarcia do produktu. W niektórych sklepach webdeweloperzy decydują się na utworzenie kilku ścieżek dotarcia do produktów – np. kilka rodzajów wyszukiwarek oraz rozróżniona prezentacja wizualna – przykładowo ścieżka z ikonami i ścieżka z linkami tekstowymi. Warto wybrać jedną z tych ścieżek, jako najważniejszą pod kątem seo. Odpowiednio operując tagiem noindex + nofollow, możemy wskazać robotom indeksującym która ścieżka ma być dodana do wyszukiwarki Google. Dzięki temu pod kątem SEO, możemy skupić się wyłącznie na jednej części serwisu. Optymalizacja jest wtedy dużo łatwiejsza i przede wszystkim unikamy duplikacji treści.
- Dodanie relatywnie długich opisów do każdej kategorii. Doświadczenie wskazuje, że każda kategoria w sklepie powinna mieć swój długi unikalny opis. Najlepiej sprawdza się kilka zdań zamieszczonych przed ofertą (przed listą produtów) oraz rozbudowany opis pod produktami. Długie, ciekawe unikalne opisy, nie tylko mogą zachęcać do zakupów, ale też są indeksowane jako unikalna treść w witrynie, co zdecydowanie wzmacnia wartość SEO całej strony.
Duplikacja poprzez kopiowanie i importowanie opisów produktów od producentów lub dostawców
To bardzo popularny problem. Dużo łatwiej jest przecież zaimportować katalog produktów od producenta lub dostawcy niż samodzielnie, ręcznie wprowadzać produkty i zdjęcia. Jeśli towary od jednego dostawcy sprzedaje wielu internetowych handlowców, nagle okazuje się, że identyczne nazwy i opisy produktów znajdziemy na kilku lub nawet kilkudziesięciu sklepach internetowych. Dla wielu sprzedawców taka praktyka jest nieunikniona. Wszystko będzie zależeć od tego jak dużą ofertę posiada Twój sklep internetowy. Musisz ocenić, czy w jest w zasięgu Twoich sił i mocy przerobowych w firmie utworzenie unikalnych opisów.
Pytanie które sobie warto zadać – to: jak często zmienia się oferta produktów? Jeśli często, to pisanie oddzielnego opisu dla każdego produktu rzeczywiście może okazać się nieopłacalne albo nawet niewykonalne.
Jeśli jednak produkty pozostają na Twoich wirtualnych pułkach dość długo – możesz stwierdzić, że warto napisać do nich unikalne opisy. Pamiętaj też, że napisanie tekstów do produktów możesz też zlecić na zewnątrz. Istnieją w sieci serwisy oferujące takie usługi. Copywriterzy czekają na zlecenia. Trzeba tylko znaleźć osobę która napisze nam treści w rozsądnej cenie i zadowalającej jakości. Możesz też znaleźć osobę z zewnątrz która na zlecenie umieści Tobie opisy w produktach.
Co jednak zrobić, gdy ilość produktów jest zbyt duża, by pisać unikalne treści? Albo gdy oferta zmienia się zbyt często? Okazuje się, że przeprowadzono na ten temat wiele niezależnych badań. Okazało się, że Google ocenia dobrze nasz serwis gdy przynajmniej 20% opisów produktów jest unikalna. Co więc powinieneś zrobić? Wybierz 20% produktów ze swojej oferty – powinny to być produkty na których zarabiasz najwięcej, które są bestsellerami i jednocześnie będą widoczne i dostępne w Twoim sklepie jak najdłużej. Sam musisz naleźć złoty środek dobierają listę tych towarów. Tylko dla tych produktów przygotuj unikalne opisy. Jednocześnie we współpracy z programistą – administratorem Twojego sklepu upewnij się, że opisy te nie zostaną nadpisane przy następnym imporcie od producenta/dostawcy.
Jak długie powinny być opisy produktów? Zadbaj, by każdy opis miał przynajmniej 2000 znaków ze spacjami. Oczywiście im dłuższy opis tym lepiej – oczywiście w pewnych granicach. Wszystko wskazuje na to, że opisy o długości ponad 6000 znaków nie mają już większego sensu. Zadbaj też o ciekawą prezentację treści. Podziel tekst na akapity. Dodaj nagłówki H2 i H3. W treści umieść zdjęcia produktu oraz inne grafiki zachęcające do zakupu.
Co możesz zrobić jeszcze?
- Zmień nazwy produktów. Czasem wystarczy przestawić szyk. Innym razem możesz użyć synonimów. Zmieniając nazwy produktów powinieneś posiłkować się narzędziami do propozycji słów kluczowych – tak by wybrać słowa o największej popularności w sieci.
- Zmień nazwy zdjęć które dostajesz razem z importem. Tu też przyda się współpraca z programistą. Stwórzcie opisowe nazwy zdjęć. Pamiętaj, że nazwy zdjęć nie powinny zawierać spacji, polskich znaków, znaków specjalnych ani podkreślników. poprawna-nazwa-pliku-moze-wygladac-tak.jpg 🙂
- Już o tym pisałem ale to bardzo ważne – dodaj długie, ciekawe i unikalne opisy kategorii
Duplikacja treści w kilku sklepach prowadzonych przez jednego właściciela
A co jeśli w celu powiększenia zasięgu masz kilka sklepów internetowych na różnych domenach z tym samym asortymentem? Powinieneś maksymalnie zróżnicować treści i strukturę w tych witrynach. Stwórz w każdym sklepie inne kategorie. Używaj w tym celu synonimów. Możesz też zupełnie inaczej skatalogować produkty. Przykładowo jeśli w dwóch sklepach sprzedajesz ubrania – w jednym utwórz kategorie główne z podziałem na pory roku, a w drugim z podziałem na płeć. Dalej na niższych poziomach kategorii też zbuduj inną strukturę. Pamiętaj, że roboty Google zazwyczaj wchodzą na Twoją witrynę od strony głównej. Zadbaj o unikalną treść na obu stronach głównych. Niech nawet mają inny wygląd, inny rozkład banerów i slajdów. Unikaj powielania jakichkolwiek treści.
Zadbaj o unikalny content
Podobnie jak we wcześniejszych przypadkach – zadbaj o unikalne teksty w opisach kategorii i produktów. Jeśli wybrałeś strategię stworzenia opisów do 20% najważniejszych produktów, możesz zdecydować, że w drugim sklepie dodasz unikalne opisu do innej puli 20% produktów.
Prowadź bloga w domenie sklepu
Prowadzenie ciekawego bloga w domenie sklepu jest zawsze bardzo dobrym rozwiązaniem. Powoduje to powstawanie unikalnych treści w domenie, co podnosi jej wartość w oczach Google. Poza tym, jeśli Twój blog będzie naprawdę ciekawy, ludzie zaczną do niego linkować. Dzieje się tak np. w blogach poradnikowych. Warto pisać artykuły, które nawet nie są zupełnie bezpośrednio związane z Twoją ofertą. Oczywiście na to wszystko potrzeba czasu. Pewnie powiesz, że nie masz tego czasu. Tu wyjścia są dwa. Możesz zatrudnić pracownika, który będzie dbał o Twojego bloga, lub zlecać pisanie artykułów na zewnątrz. Zwykle to pierwsze rozwiązanie przyniesie dużo lepsze efekty, chociaż pewnie będzie bardziej kosztowne.
Budując bloga, zadbaj o to, by zoptymalizować go pod kątem sprzedaży. W artykułach możesz dodawać linki do konkretnych produktów z Twojego sklepu. Możesz nawet wyświetlać całe listy produktów lub porównania. Dodatkowo w wybranych artykułach możesz umieścić wyszukiwarkę w sklepie albo formularz kontaktowy. Jeśli naprawdę dobrze zoptymalizujesz bloga, zacznie on zbierać ruch organiczny i przynosić dochody. Ważne, aby dodawać ciekawe artykuły i robić to regularnie. Niektóre sklepy z którymi współpracuję zdecydowały się dodawać nawet jeden artykuł dziennie. Przynosi to niesamowite efekty a zwrot z inwestycji jest często niższy niż przy wykorzystaniu Adwords lub innych metod promocji.